Sto dni po objęciu władzy Friedrich Merz „nie ma powodu do świętowania”

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz osiągnął symboliczny kamień milowy 100 dni urzędowania w środę, 13 sierpnia. Według dziennika „Frankfurter Rundschau” był to okres, w którym musiał stawić czoła serii kryzysów i spadkowi popularności.
To bardzo samotny Friedrich Merz na własnym przyjęciu urodzinowym, który pojawia się na pierwszej stronie „Frankfurter Rundschau” w najbliższą środę, 13 sierpnia. „Nie ma powodu do świętowania” – czytamy na pierwszej stronie dziennika, pod przygnębionym kanclerzem z kieliszkiem szampana w dłoni, siedzącym pod transparentem ozdobionym czarno-czerwonymi balonami – barwami partii koalicyjnych CDU/CSU i SPD – na którym widnieje napis „100 dni”.
Na swoich łamach socjalliberalna gazeta przedstawia mieszany obraz początku kadencji konserwatywnego lidera, który sprzymierzył się z socjaldemokratami, aby rządzić. „Rząd Merza musiał już stawić czoła kilku ogólnokrajowym kryzysom politycznym o różnym nasileniu, częściowo z powodu impulsywnej natury kanclerza – i jego oczywistego braku empatii” – analizuje Christine Dankbar, szefowa działu politycznego dziennika.
Wszystko zaczęło się od „ciemnego poranka” 6 maja , kiedy to dawna rywalka Angeli Merkel musiała przejść przez dwa głosowania w Bundestagu, zanim została oficjalnie wybrana na kanclerza – co było zniewagą i bardzo rzadką sytuacją w historii niemieckiej polityki.
Potem nastąpiło kilka innych wstrząsów rządu Merza, takich jak wymuszone głosowanie nad budżetem XXL kosztem tradycyjnie rygorystycznego budżetu Berlina, kontrowersje wokół wyboru sędziego Trybunału Konstytucyjnego lub niedawne ogłoszenie przez Friedricha Merza częściowego embarga na eksport broni do Izraela, co wywołało wściekłość jego własnego obozu .
Jeśli chodzi o popularność lidera CDU, to również nie wygląda ona dobrze, przypomina nagłówek w innym artykule . „Według najnowszego sondażu ARD, popularność Merza gwałtownie spada. Tylko 32% Niemców aprobuje jego pracę, a 65% deklaruje niezadowolenie z działań kanclerza, według instytutu Infratest Dimap”.
„Wygląda na to, że Merz nie zdołał jeszcze odnaleźć się w swojej roli w kancelarii – co potwierdzają sondaże” – powiedziała Christine Dankbar w artykule komentującym .
Courrier International